SCENA: Snake kontra The End

Hideo Kojima: „W MGS1, mieliśmy Sniper Wolf, ponieważ chciałem pojedynku snajperskiego. Problem w tym, ze ona pojawiała się tylko w kilku miejscach, więc bardzo przypominało to grę. Mieliśmy także motyw z karabinem snajperskim w MGS2, ale tu podobnie był on bardzo ograniczony. Osobiście jestem fanem powieści Stephena Hunter’a, gdzie są sceny w których dwóch snajperów kryje się w górach i przez kilka dni próbują się trafić. Takie coś chciałem umieścić w MGS3. W końcu mamy dwie postacie kryjące się w górach i próbujące się nawzajem zabić.

Kiedy wyjaśniłem programistom co chciałem zrobić, zmusiłem ich do czytania książek Hunter’a. Udaliśmy się w góry i przeprowadziliśmy kilka podobnych ‘akcji’. Moim ostatnim życzeniem było : ‘Jeżeli na 10 osób walczących z nim 5 to znienawidzi i będzie chciało odstawić grę, nie będę mieć nic przeciw temu, o ile 5 innych to pokocha’.

Przy pierwszej wersji walki, ludzie z drużyny walczyli z nim przez kilka godzin, cała ekipa miała mi to za złe. W końcu musieliśmy zmienić to tak, żeby częściej na niego wpadać.

Wcześniej w grze jest taki moment, gdzie możesz go zobaczyć w dokach. Możesz go zabić i ominąć walkę z nim, ale nie jest to łatwe. Drużyna odpowiedzialna za walkę z nim planowała ją trzy czy cztery miesiące, a w gruncie rzeczy można tą walkę ominąć. Drużyna nie była z tego zadowolona, ale ja osobiście uważam, że w ten sposób daliśmy graczom pewną swobodę. Wydaje mi się, że zrobiłem bardzo dobrze, nawet jeżeli im się to nie podoba.

Jeżeli zabijesz The End w czasie spotkania w dokach, to w miejscu walki z nim czekać na Ciebie będzie oddział Ocelot. Zadbałem o to, by inni ludzie pracowali nad The Endem, a inni nad oddziałem Ocelot, trochę się ze sobą kłócili, ale w końcu i tak wybór przeciwnika należy do gracza”

SCENA: Volgin torturuje Snake’a

Hideo Kojima: „Ta scena już na początku przypominała to co mamy w grze. Snake miał mieć worek na głowie, tak żeby gracz nie mógł nic widzieć. Jednakże, chcieliśmy użyć dźwięk 3D, tak żeby było słychać co robi Volgin, cała scena miała być o wiele dłuższa, jednak wyszło tak jak wyszło.

Chcieliśmy także dodać opcję ‘tak’ i ‘nie’ nakazujące Snake’owi albo walkę, albo poddanie się. Jednakże musieliśmy to usunąć. Było dość sporo rzeczy, które przez wydarzenia polityczne musiały zostać wycięte.

Co do motion capture w tej scenie, to KGB wieszało ludzi w pewien specjalny sposób podczas przesłuchiwania. Problem w tym, że jeżeli kogoś byśmy tak powiesili to już po kilku minutach przestawiłby mu się stawy. Nie mogliśmy sobie na coś takiego pozwolić, więc powiesiliśmy aktora w sposób delikatny, jednak i tak co kilka minut musieliśmy go ściągać bo było to dla niego zbyt bolesne.

W tej scenie gracz dowiaduje się sporo rzeczy o fabule, więc jest to bardzo ważny moment w grze”

SCENA: Snake kontra The Sorrow

Hideo Kojima: „Jest jedna rzecz, której nie znoszę w grach wideo : cały pomysł z ‘game over’. Wydaje mi się, że to pozostałość po grach arcade, w których trzeba było kogoś strącić by zająć jego miejsce.

Zamiast napisu ‘game over’ chciałem umieścić w grze motyw w którym Snake szedłby przez rzekę Styks, a jakiś koleś by go wołał, gdyby wtedy Snake uległ i poszedł w jego stronę to by umarł, ale gdyby poszedł w drugą stronę to powróciłby do życia.

Cały pomysł z przechodzeniem przez rzekę Styks, nazwałem ‘Systemem Styks’ przeistoczył się w walkę z The Sorrow.

Razem z The Boss jest pięciu członków oddziału Cobra. Jednak kiedy naciśniesz R1 w odpowiednim momencie, Snake zobaczy The Sorrow, który jest szóstym członkiem tegoż oddziału, coś jakby szósty zmysł. To jest coś co naprawdę chciałem umieścić w grze : postać,  którą tylko Snake widzi.”

SCENA: Shagohod ucieka/Pogoń na motorach

Hideo Kojima: „Przede wszystkim chciałem, aby ta walka toczyła się w trybie FPP. Jednakże, nie spodobało się to panu Shinkawie, więc pozostawiłem mu wolną rękę.”

Yoji Skinkawa: „To było coś nad czym trochę eksperymentowaliśmy już w MGS1, grywalna cutscenka. W MGS3 chciałem żeby takie coś było naprawdę potężne i dobrze zrobione.

Ulepszanie tej sceny było naprawdę trudne, z powodu dwóch różnych ujęć kamery. Był normalny, znany nam widok, oraz tryb FPP w którym trzeba było strzelać, gdybyśmy podnieśli poziom trudności cały czas trzeba by korzystać z trybu FPP, gdyby go nie było, to gra byłaby za trudna, a gdybyśmy tą scenę uprościli to nie musiałbyś w ogóle korzystać z FPP więc nie byłoby z tego wiele radości. Chcieliśmy mieć pewność, że gracze będą cieszyć się z obu ujęć kamery.

Możliwość rozegrania tej sceny z dwoma ujęciami to kolejny przykład wolności jaką dostali gracze. Osobiście cieszę się, gdy widzę ludzi korzystających z tego, że dostali wybór, a nie musieli grać tak jak my im kazaliśmy.”

SCENA: Snake w końcu walczy z The Boss

Hideo Kojima: „Od samego początku, kiedy miałem już plan gry w głowie, było jasne, że Snake walczy z The Boss na polu pełnym kwiatów. Kwiaty rozkwitają, a chwilę potem umierają, chodzi tu o reprodukcję kwiatów. Występuje tutaj pewna symbolika : mamy ‘matkę’ przekazującą w pewien sposób nowej generacji pochodnię życia, to The Boss w walce ze Snake’iem.

Początkowo chciałem, żeby gracz po prostu chował się w kwiatach. A potem Shinkawa powiedział ‘Zróbmy z tego walkę CQC, gdzie będziesz mógł się przeciwstawić CQC The Boss, bo to coś co stworzyła razem ze Snake’iem. Snake powinien mieć okazję by ją pokonać w ten sposób.’

Początkowo eksperymentowaliśmy, stawiając dużo kwiatów na płaskim tereni. Wtedy zdaliśmy sobie sprawę, że kwiatów było za mało by się dobrze ukryć. Nasi artyści wzięli się do roboty i zmniejszyli ilość polygonów w kwiatach, dzięki czemu mogliśmy zwiększyć ilość kwiatów i od teraz mogły służyć za kamuflaż.

Po pokonaniu The Boss kwiaty zmieniają kolor na czerwony. Kiedy kończyłem planowanie tej sceny pojawił się chiński film ‘Hero’ z Jet Li, powiedziałem wtedy ‘Oh nie ! Zrobili dokładnie to samo co my chcieliśmy zrobić. Zrobili to przed nami !’, z tego powodu chcieliśmy nawet wyciąć tą scenę.

Na szczęście, ktoś wtedy powiedział : ‘Nikt nie będzie wiedział o tym filmie !’. No i oczywiście film odniósł wielki sukces, każdy o nim wie, a już na pewno o scenie w której kwiaty zmieniają kolor na czerwony.”