Jazda bez trzymanki! Metal Gear Solid HD ląduje w różnych miejscach na świecie; Europa dostaje kopa w zad, toteż trwa aktualnie oficjalna vendetta – z możliwych rozwiązań rozważamy sklepanie maski Kojimie, wynajęcie grupy Anonymous w celu ostatecznego zniszczenia Kojima Productions. W całej tej zadymie i tak nikt nie wie o co chodzi ale przynajmniej można się wesoło napieprzać. W końcu jest Wiosna!

Grudzień będzie gorący jak to piekło w okresie świątecznym – Metal Gear Solid: Rising dostanie pierwszą rozsądną prezentację i to z udziałem Hideo Kojimy w roli prowadzącego (prawdopodobnie). Data pokazu? 10 grudnia – Mikołaj skopie Wam dupy z opóźnieniem, części zabierze Raiden, od tego w końcu jest.

W międzyczasie Hideo Kojima pracuje nad zwiastunem…nie pytajcie czego, obstawiam Rising ale, po ostatnich doświadczeniach, mogą to równie dobrze być kolejne trailery przeżywającą drugą młodość kolekcji Metal Gear Solid HD.

Jeśli jesteś fanem MGSa, ludzie prawdopodobnie wytykają cię palcami na ulicy. Tyle można stwierdzić po ostatnich zawirowaniach, jakie nastąpiły po opublikowaniu szeregu zapowiedzi celujących w nadchodzące projekty. Na końcu okazało się że Kojima Productions strzela ślepakami – teaser okazał się niczym innym niż zapowiedzią kampanii dla Japońskiej telewizji. Przy okazji Game Informer postanowił zaskoczyć nas niepublikowanym materiałem z Rising ale szybko wycofał się z pokazania smakowitego kąska; na dokładkę zostaje kolejna idiotyczna zapowiedź z wydawanego na koniec listopada numeru OPM. Śledząc falę nieprzyzwoicie kretyńskich posunięć, można śmiało przewidywać że wykrzyknik zamieni się w znak zapytania.

Teaser kampanii dla Metal Gear Solid HD ma problemy. Nie w tym rzecz że jest dosłownie do bani, po prostu wzbudza nienawiść u niemal wszystkich. Fani tego nie wytrzymali, frustracja wylewa się na lewo i prawo. Z ostatnich ofiar: Haruna Kojima skupia na sobie całą nienawiść graczy. Mi tam ona się podoba.