Możecie nienawidzić Metal Gear Rising: Revengeance całym sercem, ale pewnie każdy z Was zastanawia się: co właściwie się stało? Dawny projekt uległ skreśleniu gdyż dotychczasowy reżyser nie potrafił wypracować spójnej wizji gry. Popełniono dużą ilość błędów w fabule, koncept cięć po prostu się nie kleił, zwłaszcza gdy nie opracowało innych elementów z rozgrywki – ta praktycznie opierała się tylko na systemie cięć. . Okazało się że gra musiała przejść wiele faz, która każda kończyła się powrotem do punktu wyjścia. W końcu odpuszczono, gdyż projekt okazał się klapą a na pewnym poziome produkcja została wstrzymana. To właśnie Wtedy Hideo Kojima zaprosił ludzi z Platinum Games by przejęli pałeczkę po tym jak zespół twórcy zmarnował dotychczasowe środki. Na początku jedynym elementem, który miał pozostać w oryginalnym kształcie, była fabuła. Koniec końców, zrezygnowano i także z tego, wprowadzając nowy scenariusz – jego napisanie zabrało 2 miesiące, poprzedni skrypt „męczył” się przez 10 miesięcy.