The Phantom Pain powraca – jest pierwsza zajawka
- czwartek 7 marca 2013
- Opublikowane w Metal Gear Solid Ground Zeroes . Metal Gear Solid V . Phantom Pain . Trailer
- Przez Saladin01
- Zostaw komentarz
Zapowiada się ciąg dalszy mózgojebnych przewrotów. Geoff Keighley ujawnił zdjęcie, na którym widać logo produkcji Moby Dick Studio, zwiastując powrót tytułu od kiedy zagadkowy materiał przygasł w branżowym świecie. Przyznacie, robi się gorąco, zwłaszcza w kontekście zapowiadanego przez Hideo Kojime trailera, który powinien mieć premierę na GDC pod koniec tego miesiąca.
Akurat mnie to totalnie nie grzeje, nie chwaląc się mogę chyba stwierdzić że trochę już siedzę w temacie serii MGS i cały ten Phantom Pain którym się ludzie tak jarają wygląda mi na znane wszystkim wodzenie za nos które Koji często stosuje przy okazji zbliżania się kolejnej pełnoprawnej części serii.
Bez konkretów i jasnych informacji co to ma właściwie być nie pokładam w Phantom Pain żadnych nadziei.
O to w tym chodzi, że pokazać jak najwięcej zarazem nic nie zdradzając, zostawić otwarte pole do spekulacji zamiast wykładać wszystko jak na tacy co jest o niebo lepszym rozwiązaniem dla osób, które mogą się czuć już zmęczone epatowaniem informacjami psującym zabawę na lewo i prawo.
Nie mam na myśli że mają mi pokazać walki z wszystkimi bossami i streścili fabułę, niech to co pokazują będzie wyglądało na grę a tymczasem w Phantom Pain ja widzę tylko jakiś przerywnik który nijak nie pasuje do uniwersum MGS’a.
A co do nadmiernego psucia zabawy pierdyliardem trailerów to możemy się tego spodziewać jak już będzie można cokolwiek pokazać.
Nie 🙂
Zamysł Kojimy poszedł dwutorowo, trzon rozgrywki poświęcając Ground Zeroes, Phantom Pain zostawiając obszar zagadki.
Można powiedzieć, że zadowolił lub próbował zadowolić wszystkich. Mnie to cieszy bo jest co rozgryzać a jeszcze zbyt świeżo mam w pamięci gapienie się w ekran o czwartej rano w poszukiwaniu wygenerowanych losowo mutacji w kodzie trawy. Brrr.
Ja właśnie nie widzę różnicy między szukaniem ukrytych kształtów w burzowych chmurach jak i sensu w połykającym śmigłowiec wielorybie.