Płynący po niebie ognisty wieloryb, rzeźnia na szpitalnych korytarza prowadząca w paranoiczne zaburzenia – surrealistyczny park Kojimy uznajemy za otwarty ale jeśli wierzyć ostatnim doniesieniom, pokaz projektu na GDC będzie zwiastunem końca dręczących graczy zagadek. A do tego momentu łykamy wyjawione przez Joakima Mogrena zdjęcia z produkcji. Podobno branżowa persona została sama wygenerowana na silniku Fox o czym świadczyć ma sugestywna gra cieni, bandaże a także głupia mina po której już nic nie będzie takie same. Dajmy się ponieść tej fantazji i na wszelki wypadek odstawmy niebieską pigułkę pamiętając o haśle na dzień dzisiejszy – Trust No One.