Wielbicielom cosplay’owych przebieranek poświęcamy kolejne skrawki przestrzeni w galerii. Obiektem zainteresowania jest The Boss, czy też raczej jej interpretacja w lekko sfiksowanym, acz profesjonalnym wydaniu. To ten sam poziom cosplay’u jak w przypadku Gray Foxa, a więc najwyższa półka choć skojarzenia sięgają dalej. Galerie obejrzycie tutaj.