Zakończenie Metal Gear Solid 4 mogło sprawić niedosyt tym, którzy na poważnie przyjęli definitywną wizję zakończenia historii Solid Snake’a. Hideo Kojima wyjasnia dlaczego nie mógł tak łatwo pozbyć się Snake’a, to wcale nie emocje, żal związany z odejściem bohatera lub próba dalszego wyzysku „marki” Snake’a. Chciałem to skończyć, Snake powinien umrzeć w Guns of the Patriots, lecz praktycznie każdy pracownik w zespole chciał go zachować przy życiu – Hideo Kojimat łumaczy nam (nie)kontrowersyjny wybór. Podobna decyzja zapadła przy okazji dyskusji nad zakończeniem: pamiętacie być może iż to właśnie ekipa pracująca nad grą, wydała negatywny werdykt nad wizją Kojimy, w której Snake i jego kompan Otacon giną za zbrodnie popełnione w trakcie misji.