Hideo Kojima trolluje dalej: zmusza nas do zgadywania przesłania MGS V, wrzuca nowe zdjęcie z trailera
- czwartek 30 maja 2013
- Opublikowane w E3 . Filozofia . Hideo Kojima . Metal Gear Solid Ground Zeroes . Metal Gear Solid V . Phantom Pain
- Przez Saladin01
- Zostaw komentarz
Główny motyw, tak jak w każdej poprzedniej odsłonie sagi Metal Gear Solid, będzie motorem napędowym fabularnych zawirowań piątego epizodu w serii, wywołując co u niektórych mentalną niestrawność i skurcze mózgu. Tak też od jakiegoś czasu, myśl Hideo Kojimy orbituje wokół zagadnienia centralnego tematu The Phantom Pain. Miłość? Nienawiść? A może Przeznaczenie? Wiemy co już nie będzie przesłaniem piątki ale to dopiero początek zabawy.
W takiej sytuacji należy przyjrzeć się jaka myśl kierowała Hideo Kojimą przy dotychczasowych częściach sagi.
MGS 1: GENE – to co dziedziczymy, w rozumieniu materialnym, genetycznego potencjału ograniczającego nas na poziomie komórkowym, zapisu w DNA.
MGS 2: MEME – poza uwarunkowaniami biologicznymi jest też nasza osobista odpowiedzialność w przekazywaniu pokoleniom wartości nie zapisanych w genetycznym kodzie, ewolucja na poziomie kultury, dziedzictwo myśli.
MGS 3: SCENE – kryterium doboru tego co powinno być przekazywane przyszłej generacji zawiera się w historycznym kontekście, wartości podlegają zmianom wraz z postępem czasu.
MGS 4: SENSE – wola, indywidualny wybór, także osobiste intencje; psychologiczny charakter wojny, szczególnie wtedy kiedy osobista motywacja jest zduszona przez mechaniczny aparat represji a więc także wolność, która nie jest narzucana innym co ogniskuje się w haśle „Let the world be”.
MGS Peace Walker: PAECE – militaryzacja, gromadzenie oraz wyścig zbrojeń w sprzężeniu z pojęciem i tematem pokoju, którego warunkiem utrzymania jest jego antyteza w postaci broni.
Na tym tle mamy się zastanawiać co będzie „duszą” Metal Gear Solid V. Hideo Kojima naprowadza nas na pewne tropy, przy czym eliminuje te najbardziej oczywiste hasła. Motywem przewodnim nie będzie więc temat miłości (Love), co Japończyk zobrazował na przykładzie jeszcze jednej fotografii z procesu edycji zwiastuna gry.
Do odpowiedzi nieoprawnych, ojciec serii zalicza też motywy związane z przeznaczeniem (Fate) oraz nadzieją (Hope). Filozoficzna zgadywanka kieruje na koncept postrzegania, budowania fałszywych wyobrażeń na temat rzeczywistości, być może wspomnień. Zwłaszcza iż od samego początku Kojima-san żongluje pojęciami iluzji, snu, operując odwołaniami do fantomów, czegoś co nie istnieje a wydaje się prawdziwe. I na tym gruncie wątek „Prawdy” może przebijać się najmocniej co uprawdopodabnia się przez nieustane manipulacje jakie ekipa Kojima Productions dokonuje na percepcji graczy, żeby tylko wskazać zamieszanie związane z Joakimem Mogrenem, studiem-wydmuszką Moby Dick. Jedyną, nomen omen, solidną wskazówką w temacie jest to, iż slogan jest czteroliterowy i kończy się na literę „E” co w tym przypadku może nie mieć większego znaczenia, biorąc pod uwagę zabawy twórcy z językiem.
„truE” czyli po angielsku „prawda”
^”Prawda” to „truth”, „true” to przymiotnik.