Mniej cut-scenek w MGS V, więcej wpływu na fabułę
- piątek 6 września 2013
- Opublikowane w Big Boss . Hideo Kojima . Metal Gear Solid V . Solid Snake . Wywiad
- Przez Saladin01
- Zostaw komentarz
Poza tym Hideo Kojima w zwięzłych słowach odpowiada dlaczego to Big Boss raz jeszcze gra główne skrzypce detronizując Solid Snake’a na miejscu protagonisty.
Każdy następny metal przynosi dużo zmian ale historia niezmiennie orbituje wokół wydarzeń z życia Big Bossa. Hideo Kojima wyjaśnił czemu preferuje pisanie scenariuszy z brodaczem w roli głównej.
Należy wziąć pod uwagę, że Snake, który jest klonem, nie jest tak do końca prawdziwym człowiekiem. Big Boss z kolei jest bardziej wyrazisty od Solid Snake’a jako istota w pełni ludzka, zdolna do wyrażania prawdziwych emocji.
W nowej odsłonie nie zabraknie rzecz jasna scenek przerywnikowych. Tych będzie znacznie mniej niż dotychczas, zaś sposób opowiadania historii ma zacierać różnicę między gameplay’em a filmowością.
Staramy się oddać perspektywę gracza, nawet w trakcie cut-scenek nie pojawią się cięcia w ujęciach dzięki czemu osiągniemy płynne przejścia między rozgrywką a filmikami.
I trzeba do tego dodać wpływ jaki posiada gracz na zmiany zachodzące w samym scenariuszu, gdyż fabuła w dużej mierze będzie zależeć od ścieżek jakimi pójdzie użytkownik.
Jeszcze nie komentowane.