Poza tym Hideo Kojima w zwięzłych słowach odpowiada dlaczego to Big Boss raz jeszcze gra główne skrzypce detronizując Solid Snake’a na miejscu protagonisty.

Każdy następny metal przynosi dużo zmian ale historia niezmiennie orbituje wokół wydarzeń z życia Big Bossa. Hideo Kojima wyjaśnił czemu preferuje pisanie scenariuszy z brodaczem w roli głównej.

Należy wziąć pod uwagę, że Snake, który jest klonem, nie jest tak do końca prawdziwym człowiekiem. Big Boss z kolei jest bardziej wyrazisty od Solid Snake’a jako istota w pełni ludzka, zdolna do wyrażania prawdziwych emocji.

W nowej odsłonie nie zabraknie rzecz jasna scenek przerywnikowych. Tych będzie znacznie mniej niż dotychczas, zaś sposób opowiadania historii ma zacierać różnicę między gameplay’em a filmowością.

Staramy się oddać perspektywę gracza, nawet w trakcie cut-scenek nie pojawią się cięcia w ujęciach dzięki czemu osiągniemy płynne przejścia między rozgrywką a filmikami.

I trzeba do tego dodać wpływ jaki posiada gracz na zmiany zachodzące w samym scenariuszu, gdyż fabuła w dużej mierze będzie zależeć od ścieżek jakimi pójdzie użytkownik.