Mocne porównanie, tak na początek. Nowa gra Kojimy to w rzeczywistości zwrot od obecnie wypracowanych standardów. W rozmowie z CNN Hideo Kojima wprost mówi że zamiast typowego dla twórcy podejścia z naciskiem na filmowość akcji, reżyser zamierza oferować graczom więcej wolności. Przekłada się to duży otwarty gracz, gdzie użytkownicy mogą swobodnie eksplorować otocznie – zdradza ojciec Snake’a. Faktycznie to coś czego do tej pory nie mogliśmy zaznać przy Metal Gear Solid. Porównanie do dzieł Rockstar ma w tym swoje uzasadnienie, że rozgrywka projektu ma zaskakiwać graczy nawet grubo po 100 godzinach czasu gry. Jeszcze kilka lat temu, Kojima zakładał że, jego idealne wyobrażenie kolejnego projektu, to otwarty świat, z dużą dawką swobody na wzór Zachodnich produkcji. Tym razem może się udać.