Kolejne podsumowanie roku, bo trzeba to jakoś podsumować tym bardziej że okazji było wiele więc może zaczniemy to podsumowanie słowami – co to był za rok! A właściwie półrocze, bo o ile pierwsza połowa 2011 została przespana tak końcówkę przeżyliśmy w stanie niemal zawałowym. Zapraszamy do podsumowania roku w tym miejscu.