Mimo niezapowiadanej obecności, producent MGS: Rising znalazł chwilę by pokazać się na targach gamescom w Kolonii. Pokazać się to dobre słowo gdyż na konferencji Konami nie usłyszeliśmy żadnych nowości. Shigenobu Matsuyama pojawił się w Niemczech w celu poznania europejskiej publiczności i zapoznania ich z swoją osobą. Żałuje że nie mógł zdradzić nowych informacji ale jak zapewnia ciężko pracuje nad grą w Tokio. Matsuyama zapowiada że wróci na targi za rok wraz z konkretnymi wieściami, licząc na to że będzie wstanie nas zaskoczyć. Czy już mamy się napalać na drugi, krwawy zwiastun?