No właśnie, to pytanie zadają sobie już chyba wszyscy. Chyba, bo ludzie Kojimy mają mniej zmartwione twarze. A może to po prostu dobra mina do złej gry? Nie do końca. Oficjalne stanowisko studia, wciąż umieszcza grę na liście tytułów do wydania w przyszłym roku – tutaj nic się nie zmieniło. Skąd wszelkie opóźnienia, związane z prezentacją gry? Może wyjaśni nam to napis na kasku Raidena, który wbrew pozorom nie głosi bezpieczeństwo przede wszystkim. Jak wyjaśnił Hideo Kojima, faktyczny napis mówi: jakość przede wszystkim. Innymi słowy, Kojima Productions szlifuje produkt do granic możliwości, coby nie wydać potem niestrawnego crapa. Są jednak inne możliwości. Z niektórych zapowiedzi możemy wyczytać iż MGS: Rising powstaje także na Vitę. Co natomiast wydaje się bardziej oczywiste, gra ma chodzić także na silniku Fox Engine, który jednak wciąż jest w konstrukcji. Wszystko to już składać się ma na wszelkie opóźnienia. Podobno nowy projekt Kojimy, także ma ukazać się w 2012 roku. Pożyjemy, zobaczymy.