PAECE
- czwartek 10 listopada 2011
- Opublikowane w Hideo Kojima . MGS: Peace Walker
- Przez Saladin01
- Zostaw komentarz
Na każdą część sagi Metal Gear Solid składa się odrębne przesłanie, rdzeń wokół którego orbitują wydarzenia, także wytrych składający wszystkie te fabularne zawirowania w spójną całość. Kodowe nazwy znaczeń dla poszczególnych części to Gene-Meme-Scene-Sense: każda oznacza coś innego, zależnie od wprowadzonego tematu. W podobnych schemacie porusza się także Metal Gear Solid: Peace Walker, którego akcja kręci się w okół zagadnień związanych z pokojem i formach nadużywania władzy i przemocy do jego zagwarantowania. Poprawna forma określająca przesłanie w tej części to Paece. Tak tylko o tym wspominamy, mamy przecież premierę Peace Walkera HD w Japonii, lecz jest także elementem rozważań Kojimy nad tym co twórca chcę przekazać przyszłym pokoleniom programistów przez Metal Gear Solid – nie wszystko jednak przechodzi w naukach mistrza, indywidualne cechy też się liczą.
Peace officer.
Think it over, creep.
No i co z tym „paece”? Do teraz nie wiem, czy kręcimy bekę z kogoś w KojiPro, czy tylko literówka ‚;..;’
Koji wyraźnie to podkreślił, może to skrót?