Niektóre grupy zawodowe przechodzą co jakiś czas okresowe badania. W Kojima Productions co jakiś czas odbywają się natomiast okresowe szkolenia – członkowie studia odkładają na półkę swoje pacyfistyczne przekonania, nakładają uniform, biorą w ręce broń, ruszają do lasu i tam spełniają marzenie każdego prawdziwego mężczyzny czyli bawią się w wojnę. I tym razem nie było inaczej, gdy do ćwiczeń zapędzono ludzi Kojimy. Twórca mógł wcielić się w rolę agresora, co w sumie nie wyszło mu zbyt dobrze – w efekcie cała ekipa cierpi na okrutne zakwasy, w końcu siedzenie w biurze to nie to samo co udawanie że trwa wojna. Zalecenia lekarza: koniec z chodzeniem po schodach, na gorączkę zostanie wypisania recepta. Kojima mówi że leki nie działają i ten syndrom dotyczy wszystkich…