Garść kolejnych informacji z Metal Gear Solid: Ground Zeroes

– żeby stworzyć duży, otwarty świat, ekipa tworząca grę musiał zgodzić się na sporo ograniczeń w sferze wizualnej, jednak to nie dotyczy efektów świetlnych
– cicha infiltracja to wciąż rdzeń gry, jednak w tym wymiarze możecie się spodziewać większej ilości opcji (walka z pojazdami itp.)
– eksploracja terenu polega na swobodnym wyborze drogi, koniec z odgórnie wytyczonymi ścieżkami
– Snake w każdym momencie gry może się wycofać i wrócić do własnej bazy śmigłowcem
– lot pojazdem odbywa się w czasie rzeczywistym
– fabularny progres odbywa się przez wybór zadań, a więc czeka nas powrót do podziału na misje
– system Bazy Matki to pomysł, który sprzyja na dostęp do gry nie tylko bezpośrednio z stacjonarnej konsoli, stąd koncepcja podłączenia się do gry za pośrednictwem urządzeń mobilnych
– według słów Kojimy, Ground Zeroes ciężko porównać do czegokolwiek innego