Krótka piłka: ile czasu zajmuje speedrun Ground Zeroes?
- środa 5 lutego 2014
- Opublikowane w Gameplay . Kojima Productions . Metal Gear Solid Ground Zeroes . Metal Gear Solid V . Phantom Pain . Speedrun
- Przez Saladin01
- Zostaw komentarz
Nie będziemy Was trzymać w niepewności. Znając na wylot grę testerzy w Kojima Productions ukończyli główną kampanię „piątki” w…pięć minut. Koniec końców płacimy już tylko za rozdzielający od pełnego produktu cliffhanger. Cynik powiedziałby, że czeka na pierwsze bite rekordy ale nie ma po co kopać leżącego.
Zobacz też: Solid Snake w MGS V?
Jestem fanem MGS… ale w tym wypadku mam nadzieję, że gra dostanie bardzo niskie noty, jeżeli to prawda. Bo jakby nie patrzeć to jest żartowanie sobie z graczy… . Największy minus póki co Kojima wyłapał ode mnie za brak głosu Davida haytera, który to tworzył niesamowity klimat w grze… co nie znaczy, że nowy głos Snake’a jest zły…. jest bardzo dobry… ale to już nie to samo.
Gra dostanie wysokie noty za gameplay – tutaj opinie są dość jednoznaczne – ale zadecyduje prosta matematyka graczy przy pytaniu kupić czy nie.
MGS 3 też można ukończyć w podobnym czasie. Ktoś kto zagłębia się w grę poświęci ok 7x więcej czasu. Tzn. Cutscenki, Snake’owe skradanie się, odkrywanie lokacji. Nie róbcie scen 😉
Nikt scen nie robi GrYwO ale zmartwienie graczy jest chyba zrozumiałe, preordery pewnie poleciały na łeb po tej informacji.
Własnie bynajmniej zamierzam cofnąć preordera i tym samym mam pytanie do kogoś z Was (bo byc moze ktos sie zna) mianowicie: Ile GZ moze kosztowac w wakacje? powiedzmy w czerwcu, jesli wszystko co juz dowiedziałem o tej grze jest prawdą? Połowa mniej? bo jesli tak, to wole przekimac „launch” i kupić po kilkunastu tygodniach za grosze
Zapewne używkę kupisz za pół ceny.
@Liquid To bynajmniej nie było prawidłowe użycie słowa „bynajmniej”.
A Ground Zeroes też na razie sobie odpuszczę, mam nadzieję że jeśli wyjdzie wersja pecetowa Phantom Pain to Ground Zeroes będzie do niej dołączone.
Ja się tam czasem przejścia nie martwię – recenzenci naparzający w tytuł jak najszybciej to nie jest dobre określenie czasu przejścia gry – 4/5 godzinny Rising też budził niesmak.
uci, uściślę – redaktorzy ciągnęli to przez 1.5 godziny, nie śpiesząc się.
Zasadnicza kontrowersja nie dotyczy już nawet czasu, tylko ile zapłacisz za okres spędzony z grą.
Widzę, że wielu tu prawdziwych fanów ‚Snejka”. Ja na samą myśl, że będę mógł zagrać w przedsmak gry która ukaże się za rok lub dwa jestem bardzo podekscytowany i czekam niecierpliwie na premierę. Zabawa potrwa dużo dłużej niż 2 godziny. Poboczne misje i trofea. Nie mogę się doczekać. Więc jeszcze raz – nie róbcie scen
Uci tylko że Rising okazał się tytułem z dużym replaybilit, grą którą się żyłuje na wyższych poziomach trudności lub powtarza dla samej frajdy jak pierwszego MGS’a.
GZ to demo nie ma już co ukrywać i robić sobie nadzieje.
GrYwO bycie fanem nie oznacza że trzeba dobrowolnie i w pełni świadomie dać się nabijać w butelkę, sam pewnie kupie GZ na premierę ale też w pełni rozumie osoby które zrobią to znacznie później za zdecydowanie mniejsza cenę.