Metal Gear Solid: The Legacy Collection uwzględni tylko kanoniczną historię, co z resztą części?
- czwartek 2 maja 2013
- Przez Saladin01
- Zostaw komentarz
Nazwisko Hideo Kojimy to marka, symbol jakości ale też pieczęć jaką Japończyk znakuje produkcje, nad którymi czuwał bezpośrednio. Umieszczenie znaku „A HIDEO KOJIMA GAME” w tytule zbiorczego wydania cyklu Metal Gear, wymusza konieczność uwzględnienia tylko głównych epizodów. Wszystko co ma w nazwie AC!D lub OPS nie spełnia powyższych warunków i nie kwalifikuje się do umieszczenia w kolekcji rdzennych części serii. Rzecz ma się inaczej z uznaniem interaktywnych noweli. Powodem uwzględnienia zdigitalizowanych komiksów kreski Ashleya Wooda jest możliwość poznania historii Metal Gear Solid bez angażowania się w mechanizmy rozgrywki – według ojca serii już przestarzałe, z systemem kontroli nie odpowiadającym dzisiejszym standardom. Stąd postanowiliśmy zaimplementować opcję obejrzenia gry dla mających problemy z warstwą grywalną – wyćwierkał Kojima.