Yuji Korekado – producent Metal Gear Rising: Revengeance – powinien być już w drodze na targi Gamescom, które zaczynają się od jutra w Kolonii. Przed wylotem Korekado wyjawił, iż znany nam zwiastun z tegorocznego E3 zostanie zaktualizowany o kawałek dodatkowego przerywnika – a wraz z nim możemy oczekiwać ujawnienia nowej postaci. Tyle i aż tyle. Wciąż czekamy na info odnośnie person już pokazanych, jak choćby tajemniczego jegomościa z zdjęcia powyżej.

Przygotowanie do Metal Gear 25th Anniversary idą pełną parą. Do tego stopnia, że Hideo Kojima nie ma czasu do pracy nad Projektem Ogre a jeszcze w przyszły tygodniu czekają nas targi Gamescom w Kolonii. Nadmiar obowiązków sprawił że Kojima nie pojawi się na imprezie. W ramach rekompensaty, deweloper przygotował zbiór pytań i odpowiedzi dla dziennikarzy w związku z rocznicą. Ciekawe czy znajdzie się w nich coś interesującego? Hideo zapowiada że odpowiedzi pojawią się w internecie. Natomiast pewne jest to, że swoją obecnością w Niemczech zaszczyci nas Yuji Korekado – producent Metal Gear Rising: Revengeance – który przy okazji zaprezentuje grywalne demo gry. A powyżej plakacik z omawianej rocznicy.

Ostatnie wiadomości, dotyczące mniej oficjalnego epizodu w serii, skupiały się głównie na możliwości rozwoju postaci. W tym przypadku nie jest inaczej, choć wiedzieć musicie że progres protagonisty odgrywa nie małą rolę także na fabularnym gruncie. Producenci Metal Gear Rising w dalszej części newsa postarają się nam wytłumaczyć, dlaczego w grze widzimy więcej niż jedną formę Raidena.

Źródło
Czytaj więcej

Kilka nowych i ważnych informacji odnośnie Metal Gear Rising: Revengeance:

– nasza postać będzie mogła się rozwijać, za zabrane podczas walki punkty kupimy modyfikacje dla ciała oraz dodatkowe ciosy
– Raiden może zbierać bronie z pola walki oraz zyskiwać ulepszenia od poległych przeciwników, w tym bossów
– zgromadzony sprzęt podlega zeskanowaniu, po czym przekazywany jest dalej do rozwoju
– Raiden absorbuje energię przeciwników, pozwala mu to na wykonywanie silniejszych i bardziej zaawansowanych akcji
– oczywiście używany także innych broni niż katana, silniejszy arsenał otworzy alternatywne ścieżki na drodze protagonisty
– postać znana z pierwszego trailera to nie Vamp; nazywa się Sam i jest istotną personą dla historii gry. Należy do grupy Desperado, walczącej o dominację w spornym regionie
– Sam to swego rodzaju rywal dla Raidena, walczy stylem łączącym techniki brazylijskie połączone z japońską sztuką pojedynków
– twórcy nie mają planów dla potyczek online, za to możemy się spodziewać dodatków do ściągnięcia, w tym większej ilości zadań oraz nowych grywalnych postaci
– Metal Gear Rising nie będzie korzystał z funkcji kontrolerów takich jak Move czy Kinect
– gramy więcej niż jedną wersją Raidena, w tym m.in wcieleniem znanym z Metal Gear Solid 4 tu roboczo nazwanym Białym Raidenem

Źródło: Hideo Kojima, GameTrailers, PSM Czytaj więcej

Raiden i jego hardkorowe akcje robią wrażenie, o czym przekonaliśmy się oglądając zwiastun gry sprzed kilku dni. Natomiast to jak prezentuje się tytuł bezpośrednio, możemy zobaczyć na przykładzie materiału z dema Revengeance. Z obszernych fragmentów rozgrywki dowiadujemy się m.in o powracających elementach skradankowych. Filmik obejrzycie w rozwinięciu wiadomości. Czytaj więcej

Odejdźmy na chwilę od teaserów, żeby zastanowić się nad tym co czeka nas na początku przyszłego miesiąca. Oprócz grywalnego fragmentu Metal Gear Rising: Revengeance dostaniemy tradycyjny zwiastun. Yuji Korekado, producent gry, podzielił się z nami pierwszym zdjęciem z gotującego się właśnie trailera. Z kolei Hideo Kojima przygotowuje nas do nowych prezentacji z udziałem silnika Fox. Te odbędą się w lipcu z okazji 25-lecia serii. Mimo wszystko materiał nie będzie opierał się na tajemniczym projekcie, demko ma mieć charakter stricte techniczny. Czytaj więcej

Po tym jak Hideo Kojima zapodał kilka scen po sesji motion capture, to i Yuji Korekado nie może być gorszy. Yuji Korekado? No wiecie, producent Metal Gear Rising: Revengeance. Chyba pamiętacie ten tytuł? Aktualnie trwają prace nad kolejnymi sesjami przechwytywania ruchu, ale naszą uwagę przyciągają rekwizyty użyte podczas pracy. Mieliśmy już miecz, kierownicę, co jeszcze pokazano? O interpretacje pokuście się sami. Czytaj więcej

Geoff Keighley zapowiada że trailer Metal Gear Solid: Rising będzie brutalny i to bardzo. Krew, seks i flaki? Ciężko wyrokować, trailer jest zaledwie trochę dłuższy od pierwszej zapowiedzi, raczej na pewno można spodziewać się podobnego stopnia akcji – zresztą typowego dla materiałów promujących serię. A wszytko to już w sobotę, choć ze względu na różnice czasowe stream z ceremonii obejrzymy w okolicach 5 rano w niedzielę. Kawa pójdzie w ruch, zróbcie zapasy na wszelki wypadek bo w tym samym czasie zostanie otwarta oficjalna strona dla gry. Yuji Korekado zapowiada już teraz informacyjny boom na nadchodzące dni. Będzie się działo.

Chcielibyście, co? Plakat z Raidenem pochodzi z tegorocznego Tokyo Game Show; to ten w którym Raiden nosi kask ochronny z napisem jakość przede wszystkim. Podrzuca go nam Yuji Korekado, producent gry. Wprawdzie to niewiele nowego ale na bezrybiu…a propos, trailer produkcji uderzy w następną sobotę. W firmie już trwa seans, komitet monitorujący sprawdza pierwsze zdjęcia z gry. Wyglądają na raczej zaabsorbowanych tym co widzą. Czytaj więcej

Tydzień przyniósł zaskakującą wiadomość o powołaniu nowego producenta Metal Gear Solid: Rising. Zmiana kontrowersyjna, podobnie jak sam projekt ale pytaliśmy czy Shigenobu Matsuyama (dotychczasowy producent gry) zachował swoje stanowisko. Otóż nie, Matsuyama definitywnie wyleciał z prac nad Rising i został przesunięty do innego oddziału. Powód takiej decyzji nie jest znany. W jego miejsce wchodzi Yuji Korekado, były asystent Matsuyamy przy grze, także główny programista z czasów Metal Gear Solid 4. Kore-P potwierdza iż zaszyci swoją obecnością prezentacje gry na Video Game Awards 10 grudnia. Dodaje że jego konto na Twitterze jest obecne zasypywane pytaniami o tytuł; co istotne z naszego punktu widzenia, Korekado ma zdecydowanie lepszy kontakt z publicznością od swojego poprzednia. To dobrze wróży na przyszłość.