lisTo jedna z tych tych rzeczy dotycząca przyszłych losów japońskiego wizjonera, co do której nikt chyba nie miał wątpliwości. Jak donoszą szpiedzy z Nikkei, Hideo Kojima na dobre pożegnał się z macierzystą firmą a skutkiem rozwodu z Konami ma być rozwinięcie skrzydeł w nowym autorskim zespole, w którym jednak nie zabraknie współpracowników mających bogaty dorobek i doświadczenie przy kreacji marki Metal Gear Solid. Podobno już trwają negocjacje ojca Snake’a z przedstawicielami Sony i to właśnie pierwszy tytuł ze studia Kojimy ma ukazać się (najpierw?) na sprzęcie tej firmy. Robi się interesująco o ile Hideo nie odwali jakiegoś numeru ale czy trzeba było tylu lat, eksperymentowania i ciągłych mutacji na jednej serii (w czego finalnym efekcie ukazuje się przyjęty z mieszanymi uczuciami piąty epizod w uniwersum Snake’a) a w końcu otrzymania wypowiedzenia od wydawcy, żeby w końcu zrealizować własny projekt?