Japonia dostaje kolekcję Zone of the Enders po liftingu i…to wcale nie jest najciekawsza wiadomość. Do zestawu został dołączony kod dający dostęp do grywalnej wersji Metal Gear Rising. Na bezpośredni materiał z dema nie trzeba było długo czekać, podejrzyjcie go poniżej. Czytaj więcej

Na limitowane wydanie Metal Gear Rising: Revengeance warto poczekać z kilu powodów. Ścieżka dźwiękowa jest jedynym z nich, plazmowa lampa także powinna zachęcić Was do kupna zestawu. No dobrze ale co z ceną? Składając zamówienie na Amazonie za limitkę zapłacimy $149.99.

Kto jednak skusi się na inne kolekcjonerskie wydanie, czyli Zone of the Enders HD Collection Limited Edition, będzie miał okazję przetestować grywalną wersję Rising. O tym już wiemy, jednak w kolekcjonerskiej edycji na Xboxa 360, demo Revengeance zostanie umieszczone na oddzielnym dysku, czego naturalnie nie uświadczą posiadacze PlayStation 3.

Pamiętacie jak swego czasu gracze kupowali pierwszą odsłonę Zone of the Enders, tylko po to żeby położyć ręce na demie Metal Gear Solid 2, dołączanym do gry? Wygląda na to że sytuacja się powtórzy. Otóż demo Metal Gear Rising: Revengeance zostanie udostępnione każdemu, kto zakupi zestaw Zone of the Enders HD. Jeśli jeszcze nie zdecydowaliście się na zakup odświeżonych walk mechami, to teraz macie ku temu dobry powód. Kto jednak nie zamierza zakupić packu, powinien spodziewać się wypuszczenia dema na PSN oraz Xbox Live w późniejszym okresie.

Hideo Kojima nie stanie za sterami Enders Project. Reżyser jest zbyt zajęty, żeby zająć się kolejnym projektem na boku, poza tym wiadomo że to akurat marka, którą zaledwie promuje swoim nazwiskiem, nigdy nie wchodząc głębiej w proces jej realizacji. O Enders Project wiemy nie wiele. Na pewno porzucono futurystyczny design, ostatecznie gra uderza w klimaty fantasy. Fabularne tło zaś ma zahaczać o czasy starożytne. A teraz najlepsze: ta gra może nigdy nie powstać. Hideo Kojima wprawdzie naciska na to żeby projekt został przekuty w kawałek grywalnego kodu, ale na obecnym stanie progresu, mogą mówić jedynie o eksperymentowaniu z konceptem. Pamiętacie może początki Rising?

Chyba nie było zaskoczeniem, że Hideo Kojima wróci do swojego mniej znanego projektu sprzed lat. Kontynuacja Zone of the Enders była już kwestią czasu. Podczas zapowiedzi premiery serii w wyższej rozdzielczości, twórca zdradził iż jego studio rozpoczęło pracę nad Enders Project – kontynuacją dotychczas wydanych części. Wyjawił także iż gra powstaje z myślą wykorzystania silnika Fox chociaż gra jest dopiero w wczesnej fazie produkcji; na chwilę obecną trwa proces przenoszenia fizycznych modeli do centrum silnika. Na więcej szczegółów przyjdzie poczekać, pierwsze materiały grzeją się już w rozwinięciu newsa. Czytaj więcej

Niezupełnie, a już na pewno nie usłyszycie tego od Hideo Kojimy. Reżyser podpuszcza nas ujawniając rysunek, o którym sam mówi, że znalazł go na biurku Yoji’ego Shinkawy. Materiał zdradza silne inspiracje sztuką znaną z Zone of the Enders, ale szczerze powiedziawszy, są tam wpływy jakby wprost wyjęte z Metal Gear Solid. Kojima zapowiadał że będą demony no to jednego już mamy. Zdjęcie poniżej. Czytaj więcej

Będzie czy nie – oto jest pytanie. Wczorajszy dzień, w całości poświęcono kojimowskie sadze z mechami, w bardziej futurystycznym wydaniu. Hideo Kojima zdradził że, na pewnym poziomie sequel Anubisa był w przygotowaniu. Nie wiele z tego wyszło, ale Hideo nie daje za wygraną: entuzjazm publiczności zachęcił go do powrotu do biura, gdzie będzie mógł przedyskutować z zespołem dalsze losy projektu. Przy okazji dodał że, kolekcja Zone of the Enders HD otrzyma od trzech do czterech minut nowej animacji. Szkoda że podobnego patentu nie zastosowano przy MGS 2, w słynnej już scenie zniszczenia Manhattanu przez Arsenal Gear – która ostatecznie została wycięta ze względu na terrorystyczne ataki 11 września. Kolekcja uderzy do sklepów w przyszłym roku.

Po zyskaniu odpowiedniej uwagi dla Metal Gear Solid HD, Hideo Kojima stara się przyciągnąć skupienie graczy dla swojego mniej ważnego dziecka. Dzień rozpoczęliśmy zapowiedzią kolekcji Zone of the Enders HD na PS Vita, pora więc sprawdzić teaser z właściwego produktu. Czytaj więcej

Konferencja Sony ujawniła to co w zasadzie wszyscy już wiedzieliśmy. Klasyczne części przerobione pod wyższą rozdzielczość, znajdą swoje miejsce nie tylko na stacjonarnym hardwarze – kolekcje HD zawitają także na przenośnym sprzęcie, w tym przypadku PS Vita. Posiadacze PlayStation 3 będą mogli skorzystać z funkcji Transfarring, która pozwoli im na transfer stanu gry między domową konsolą a jej kieszonkową wersją. Wszystko to już mniej więcej wiadomo. Premiera Metal Gear Solid HD oraz Zone of the Enders HD na kieszonsolkę ma odbyć się w przyszłym roku.